Dowiedzcie się, co słychać u moich Podopiecznych i jak razem radzimy sobie z ich dolegliwościami.

Nim Pani Jolanta zgłosiła się do mnie, zmagała się z wieloma problemami, takich jak olbrzymia otyłość, cysty na jajnikach czy nietolerancje pokarmowe. Niechęć do zmian była tym większa, że dotychczasowe próby odchudzania nie przynosiły poprawy, zaś lekarze jako warunek skuteczności terapii powtarzali „proszę schudnąć”.

Pod koniec lutego Pani Jolanta trafiła do Przeciwwagi. W samym tylko marcu zrzuciła 5 kilogramów, pozbyła się opuchlizny na nogach i lepiej sypia. Jada odważniej i do syta, ma bardziej stabilny nastrój.

Mówiąc krótko, nabrała „wiatru w żagle” i wierzy, że osiągnie sukces.

A ja wierzę razem z nią!

 

Pani Agata cierpiała z powodu poważnego problemu jelitowego. Jej organizm trawi tyle co nic. Przez to jest niedożywiona, wychudzona i niewyspana. Nocami budzą ją koszmarne bóle brzucha, a sam brzuch jest wzdęty. Sytuacja normalizuje się dopiero w okolicach południa. Ale CZEGOKOLWIEK by nie zjadła – zaczyna się burczenie, przelewanie, gazy i bolesne kolki.

Pani Agata ma za sobą eliminacyjny etap diety i starannie oraz konsekwentnie ją rozszerza.

Dla mnie najważniejsze jest to, że pojawiła się u niej nadzieja na wyzdrowienie. Pani Agata nauczyła się też obserwować swój organizm. Moje rekomendacje dla Podopiecznej to dalsza diagnostyka i leczenie sanatoryjne, być może także wprowadzenie enzymów trawiennych.

 

Życie Pani Teresy komplikuje problem autoagresji, przede wszystkim bielactwo i Hashimoto, ale też łuszczyca pojawiająca się na paznokciach. Te dolegliwości bardzo, bardzo utrudniają wykonywanie pracy, wymagającej eksponowania dłoni. A przy zmianach łuszczycowych na paznokciach taka praca staje się okresami niemożliwa.

Dzięki moim konkretnym poradom, Pani Teresa lepiej się wysypia, a same paznokcie są w o wiele lepszej kondycji niż przed moimi konsultacjami. Skóra dłoni wymaga znacznie mniej zabiegów pielęgnacyjnych.

Pani Tereso – powodzenia i trzymam kciuki za konsekwentne stosowanie diety!

 

Losy Pani Elizy (czyli Lady Bezpszenna z Facebooka) znacie chyba najlepiej. Regularnie chwali się ona osiąganymi przez siebie postępami, a ja sama spoglądam na nią z podziwem. Jej skuteczna walka trwa już 7 miesięcy i dobrze widać, jak dzięki moim poradom oraz swojej wytrwałości Eliza wychodzi z otyłości, problemów z hormonami i łuszczycy.

Barbara Porębska

Barbara Porębska

Jestem dietetyczką z pasją. Moja wiedza to wynik wielu lat poszukiwań, zdobywania doświadczeń, dziesiątków kursów i wykładów zakończonych uzyskaniem zawodu dietetyka w Polskim Instytucie Dietetyki.